wtorek, 20 grudnia 2016

Sytuacja na froncie

Wczorajsza (poniedziałek) próba podania szczeniętom karmy zakończyła się fiaskiem, niestety. Dlatego też dzisiaj i jutro maluchy nadal będą na gotowanych ziemniakach i tym razem surowym mięsie (kurczak, indyk). Przy takiej diecie stolce są OK. W czwartek ponowię próbę podania karmy, postanowiłam wrócić do tej, którą jadły jako pierwszą czyli Happy Dog Babby Starter. Mam nadzieję, że zareagują na nią dobrze.
Jestem bardzo zaskoczona, że Brit Puppy, który jest przeznaczony dla szczeniąt od 4-tego tygodnia zrobił takie spustoszenie w jelitach maluchów, że nie mogą wrócić do prawidłowego trawienia.

Na szczęście jak widzieliście w tabelce maluszki przybierają na wadze, są wesołe i coraz bardziej rozrabiają.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz