czwartek, 22 grudnia 2016

Jest lepiej

Mam wspaniałą wiadomość, maluszki dobrze zareagowały na karmę !!! Matko jedyna co za ulga :)
Dzisiaj pierwsze dwa posiłki to były gotowane ziemniaki z surowym mięsem i namoczona sucha karma. Trzeci posiłek to była już sama namoczona sucha karma. Kupki bardzo dobre. Na wszelki wypadek wieczorny posiłek to również będą ziemniaki i mięso. Przez następne dni będę zwiększać ilość posiłków z karmą ale w konsekwencji na pewno jeden to nadal będzie mięso.

Przypominam, że wróciłam do karmy, którą jadły szczenięta na początku. Jest to Happy Dog Baby Starter. W wyprawce będzie jej 1,5 kg więc starczy Wam spokojnie na min tydzień. Niestety ze względu na przeboje trawienne jakie miały maluszki musicie być nastawieni, że powinny ją jeść przynajmniej z miesiąc i dopiero później wprowadzić inną karmę.
Karmę podaję namoczoną w ciepłej wodzie, bardzo szybko ona mięknie i jest gotowa do zjedzenia.

Karmę możecie kupić przez internet, wątpię aby była dostępna w sklepach stacjonarnych. Największe opakowanie w jakich ta karma występuje to 4 kg.
Znajdziecie ją w tym sklepie internetowym:

http://zoo-net.pl/happy-dog/8481-happy-dog-supreme-mini-baby-junior-4kg.html

Muszę Wam powiedzieć, że cieszyłam się jak dziecko sprzątając każdą kupkę, bo maluchy zjadały do tej pory około 5 kg ziemniaków i około 2 kg mięsa/ dzień. Obierania ziemniaków mam już serdecznie dosyć, tak że zapowiedziałam rodzinie, że z pół roku nie zrobię im obiadu z ziemniakami hi hi …







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz