piątek, 6 stycznia 2017

Żegnaj GEB

Wczorajszy dzień był dla mnie bardzo stresujący ponieważ w daleką podróż do Korei Płd wyruszył nasz drugi chłopczyk Geb. Droga na inny kontynent była podzielona na trzy etapy, najpierw zawiozłam maluszka do Poznania gdzie dołączyła do niego sunia Bearded Collie z innej hodowli. Z Poznania oba szczeniaczki wyruszyły na lotnisko do Warszawy i dopiero w Warszawie rozpoczęły kilkunastogodzinną podróż do Korei.
Na szczęście już dzisiaj wczesnym rankiem otrzymałam wspaniałe wieści, że maluszki dotarły bez kłopotów i są już ze swoją nową mamą.
Geb zamieszkał z Yujin i jej rodziną oraz z sunią Naną, która ma zostać w przyszłości jego "żoną" hi hi … W nowej rodzinie maluch otrzymał imię Raon.
Kochany słodziaku nie mogę powiedzieć do widzenia ale żegnaj i bądź szczęśliwym psem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz